Odpowiedź. Mam w domu psa wabi się Stan dzięki opiece nad nim wiem, że muszę o niego dobrze dbać. Codziennie go pielęgnować, chodzić z nim na spacery i dawać regularnie. Staram się mu też dawać witaminy dzięki którym jego sierść jest idealnie miękka i lśniąca . To najlepszy prezent ja dostałam od rodziców.
Jeśli masz w domu zwierzę, napisz, czego udało ci się o nim dowiedzieć dzięki temu, że się nim opiekujesz. Jeśli nie masz zwierzątka opisz te, o którym marzysz. W opisie uwzględnij następujące punkty
Temat: Zwierzęta naszymi przyjaciółmi. Cel ogólny: - uwrażliwienie uczniów na potrzeby zwierząt. Cele operacyjne - uczeń: - wie, jak opiekować się zwierzętami domowymi, - układa i odgaduje zagadki, - potrafi podzielić wyraz na sylaby, - rozpoznaje usłyszane melodie i potrafi zaśpiewać piosenkę z pamięci, - pokazuje ruchem
Jeśli masz w domu zwierzę, napisz, czego udało ci się dowiedzieć dzięki temu, że się nim, opiekujesz. Skorzystaj z pytań pomocniczych:a) Jak zwierzę wygląda i co je? b) Jak często trzeba je karmić?, c) Jak najczęściej spędza czas Ja mam psa Daje naj Proszę was ludzie dam naj To klasa 4
Jeśli masz w domu zwierzę napisz czego udało ci się dowiedzieć dzięki temu…. Question from @Michaol. Article author: kudo.tips; Reviews from users: 19189 Ratings; Top rated: 3.7 ; Lowest rated: 1 ; Summary of article content: Articles about Jeśli masz w domu zwierzę napisz czego udało ci się dowiedzieć dzięki temu….
Może się tak zdarzyć, jeśli twoje zwierzę umrze w środku nocy lub nad świętem. Należy jednak pamiętać, że w niektórych krematoriach dla zwierząt domowych dostępna jest całodobowa usługa telefoniczna. Najważniejszą rzeczą do zrozumienia jest to, że szczątki zmarłego zwierzaka muszą być traktowane jak najszybciej.
jHX1s. zapytał(a) o 14:18 Czy duchy istnieją?u mnie w domu dzieją się dziwne rzeczy :s jeśli tak to czemu mnie nawiedzają? mi się raz sam włączał i wyłączał, albo nikogo nie było w domu a słyszałam głosy i kroki a mój pies był ze mną, a jeszcze inny raz to jak poszłam do papierniczego to tam obok jest kościół i jak wychodziłam i wracałam to przechodziłam obok kościoła i widziałam jak ktoś no poprostu przeniknął przez bramę i drzwi! więc się dlatego oto pytam! Odpowiedzi Gdyby w Twoim domu były duchy pies by to wyczuł, szczekał by czy coś. Jeśli jest spokojny to znaczy, że to tylko wyobraźnia i nie ma się czym przejmować. Hmm...a wzywałaś kiedyś duchy? blocked odpowiedział(a) o 11:45 Duchy istnieją ;3 Jeśli chodzi o twój dom to to mogą być poltergeisty. To są takie duchy, które czasami uczepiają się ludzi bez powodu i im psocą. Np. poruszaniem przedmiotów, wytwarzanie nierealnych do sytuacji i miejsc dźwięków itp. A jeśli chodzi o sytuację koło kościoła to mogę stwierdzić że był to duch. Koło kościołów i cmentarzy można spotkać często i dużo duchów, więc bym się tym nie przejmowałam. Po prostu miałaś okazje zobaczyć jakiegoś ducha ;) Higoniku odpowiedział(a) o 17:13 w duchy prawie nikt nie wierzy a złaszcza głupi naukowcy no hyba że naukowcy o zjawisk paranolmalnych .ja akurat wierze w nie i pisze dowszystkich którzy mnie czytają ten kto niewierzy w duchy ten nie wierzy w Boga. Lili972 odpowiedział(a) o 18:21 Czy duchy istnieją?Oczywiście ze na ziemi przebywają te dobre (anioły) te złe (demony) i te które nie załatwiły jeszcze swoich twoim przypadku jest to raczej duch który nie załatwił swoich zachowują się pewnością duch przestanie cię dręczyć gdy załatwi swoje ziemskie sprawy. Rychu 23 odpowiedział(a) o 15:20 weź wode święconą poświec dom i zmawiaj modlitwe co jakis czas prosząc boga o ochrone nie musisz sie modlić wystarczy ze bediesz ropzmawiac z bogiem swoimi słowami . może to tobry duch ale wątpie. duchy istnieją ale nie wszyscy w nie wierzą bo nie chcą wierzyć. np. u mnie w mieście jest najbardziej nawiedzony dom w polsce (serio) . chcieli żeby ksiądz wygonił z tamtąd duchy to go na ziemie przewracało albo jakies zielone dymy się pojawiały i podobno tren ksiądz zobaczył jednego ducha. bo tam gdzie teraz jest ten dom (oczywiście nikt w nim nie mieszka) to był grób kiedyś i jak budowali budynek to zburzyli ten grób i nie wybudowali nowego. I to wszystko prawda! u mojej koleżanki na przykład nikogo nie ma w domu a w łazience ktoś rozmawia i krzyczy do niej po imieniu . ona się przyzwyczaiła ale ja sie boje to niej np. teraz gdzie jest ten blok to kiedyś był cmentarz ... blocked odpowiedział(a) o 14:27 telewizor sam się włączał i wyłączał bo może prąd wyłączali,jakby ktoś był w domu z tobą to pies by po prostu twoja wyobraźnia blocked odpowiedział(a) o 09:26 Oczywiście że duchy istnieją , ale tylko w tym dobrym sensie ; ) Naczytałaś się pewnie czegoś z neta nic tak naprawdę sie nie dzieje , nie masz się o co martwić . Sama tak miałam kiedy byłam mniejsza a teraz sie z tego śmieje że byłam taka głupia naprawdę nie masz sie czego bać , poprostu uspokuj sie i przestań o tym myśleć to jakiś MIT , duchy oczywiście mogą przyjść ale tylko zmarłe bliske ci osoby które chcą Cię odwiedzić , nie straszyć . PS. Telewizor może być źle ustawiony sama tak czasem mam i to mnie wkurza szczególnie gdy leci mój ulubiony program , głosy i kroki to tylko twoja wyobraźnia A ten ktoś poprostu sobie poszedł nie przeniknął bo to niemożliwe ; ) Pozdrawiam ♥ No coz, swiat duchowy istnieje czy w niego wierzymy, czy nie. Czasem dusze z jakiegos powodu nie przeszly na "druga strone". Trzeba im pomoc. Moze warto poprosic egzorcyste o pomoc? Mar11ta odpowiedział(a) o 19:21 wiesz to zależy każdy ma swoje zdanie myślę że duchy mogą istnieć ale to nie jest kuzynce tez się coś takiego przytrafiło słyszała kroki w domu,a była wiadomo czego mogą chcieć od ciebie duchy jeżeli w ogóle istnieją Wilkira odpowiedział(a) o 18:13 Może rozzłościłaś jakiegoś ducha? Łowca92 odpowiedział(a) o 21:16 Witaj tak duchy istnieja zwierzęta takie jak kot czy pies reaguja na tego typu zjawiska bardzo nerwowo jesli pies nie reaguje to znaczy ze prawdo podobnie zadziatala twoja wyobraznia Anula* odpowiedział(a) o 15:53 ja w duchy wierzę bo kiedyś widziałam mała dziewczynkę siedzącą mi na pralce przy zgaszonym świetle a gdy je zapaliłam to znikła i nie kłamie tak samo mój wujek i kuzynka widzieli i już nie morzna powiedzieć że to kłamstwo bo jest oparte na faktach bo jak wchodzę na stronę i wymyślam takie przeżycie ! ale nie wiadomo czy to duch bo jeśli tak to mnie też nachodzą bo ja mam np podobne rzeczy a ostatnio widziałam cień człowieka a ja stałam calkiem dalego a nikogo nie było w domu bo to było u mnie w domu Gdyby w twoim domu były duchy, twój pies by szczekał. Jeśli jest spokojny, to nie ma się czym martwić, ;). Jak szczeka i warczy na niewidzialne obiekty to prawdopodobne że to mogły być duchy !. Może ktoś w twoim domu zmarł lub to ktoś z krewnych, albo wezwałaś kiedyś jakiego ducha i nie chce ci dać spokoju. Radzę nie bać się tych duchów: Włączyć na przykład radio, żeby nie było w domu cicho i się odstresować. Pamiętaj, że twój pies jest przy tobie i informuje cię, kiedy coś złego się przytrafi, więc nie bój się .;). Jeśli te duchy do ciebie mówią to odnoś się do nich z szacunkiem, możesz zapytać się dlaczego cię nawiedzają itp... Najważniejsze to nie panikować!Jeśli duchy nie dają ci spokoju i jeszcze bardziej cię straszą- poproś księdza o wodę święconą i pokrop cały dom. Jest dużo innych sposobów jak oczyścić dom od duchów, poszukaj w Internecie :) Mam nadzieję że pomogłam :) Dekan odpowiedział(a) o 19:55 ja się przyznaje przywoływałem duchy i niczego nie żałuje :) że udało się zaklecie to coś czytałem se o magi i cchialem coś przywołać i włala sie udało włącyzl mi raz czajnik na kawe a raz widzialem z łańcuchami go blocked odpowiedział(a) o 14:43 tv może się sam włączać jak coś z prądem jest nie tak z kablami o ile się nie myle נαηє™ odpowiedział(a) o 17:53 Lol mi się też sam telewizor włącza albo radio ale to nie znaczy że duchy są w moim domu xdd Wyłączył Się Bo Prądu Mogło Nie Być Na Kroki Z Podwórka Lub Ci Się Śnić Ta Osoba Albo Byłaś Śpiąca Zamknełaś Oczy i Nie Widziałaś Jak Wchodził Mi się komp sam włącza i nie chce wygasnąć ani nie da się go wyłączyć a tv sam się włancza i wyłancza gdy przyjdę ze szkoły. Zadałam raz pani od religii takie pytanie jak ty nam. istnieją duchy i inne takie.:s no więc myślę że to prawda. Pozatym, jeśli twuj piesio szczeka, to znaczy że coś wyczuwa, jest spokojny to... blocked odpowiedział(a) o 16:34 skoro twój pies szczeka a ty widzisz takie rzeczy to być może tak, ja miałam 2 razy bliskie spotkanie z duchem, ale coś mi mówiło że nie muszę się go bać. Jeżeli ciebie to przeraża albo kiedy siedzisz sama w domu i się boisz, to może być duch, albo nawet demon. TV może być zepsuty, bo też tak miałam że mi się włączał i wyłączał, albo może być to twoja wyobraźnia, ale ja raczej obstawiam opcję z duchami QueenShi odpowiedział(a) o 13:30 mati5256 odpowiedział(a) o 07:44 dam ci tu logiczne wyjaśnienia na te zjawiska prądu nie było i się wyłączył a potem znowu był był tam twój pies wyczuł by to szczekał i tp a głosy to twoja wyobraźnia ci się przywidziało z tym przeniknięciem albo to był i duch... że ktoś zginął w twoim domu i mieszka z tobą... buj się nie rozmawiaj bo nie ma poco buj się żywych a nie umarłychpozdrawiam :) Uważasz, że ktoś się myli? lub
Pies kiwający z zaciekawienia głową w prawo i lewo i nadstawiający uszy, gdy do niego mówimy, merdający ogonem na słowo „spacer” czy biegnący do miski na słowo „jedzenie” ... Właściciele czworonogów nie mają wątpliwości, że ich pupile doskonale rozumieją co się do nich Oczywiście, że mój pies mnie rozumie! - zapewnia każdy właściciel psa. Czyż nie?To, czy zwierzęta nas rozumieją, intryguje również naukowców. Według niektórych badaczy, pies jest w stanie zrozumieć tyle słów, ile dwuletnie dziecko. Co więcej, według naukowców, gdy mówimy do naszego czworonoga, uaktywniają się u niego te same partie mózgu, co u człowieka. Dowodem na to, że nasz pies nas rozumie, jest choćby przyswajanie przez czworonoga komend. Gdy podczas szkolenia mówimy “siad” i pokazujemy jaki ruch pies ma wykonać, po czasie pupil od razu usiądzie, gdy powiemy do niego znaną mu komendę. Ale psy potrafią też wyłapywać znane słowa z całego zdania. Gdy powiemy: „Chyba pójdę z psem na spacer”, na słowa “pies” i “spacer” nasz czworonóg od razu będzie zainteresowany, ponieważ skojarzy to ze znaną czynnością i przyjemnością. Przykłady można jest jednak, że zwierzęta, choć nas rozumieją, to jednak inaczej odbierają to, co usłyszą od człowieka. Dla nich słowa kojarzą się z czynnością, nie interpretują tego, co zostało wypowiedziane. Za to zwracają uwagę na ton wypowiedzi, mowę ciała i to, jakie zapachy wydziela człowiek (tak, nasze emocje mają zapach, którego choć nie czujemy, to jednak zwierzęta są w stanie wyczuć). Gdy powiemy swojemu pupilowi, że go kochamy, a przy tym nasz tembr głosu będzie ciepły i pogłaszczemy czworonoga, to odbierze on to jako coś pozytywnego. Z kolei, gdy pies coś przeskrobie i ze złością wykrzyczymy jego imię, ten zacznie się chować, podwinie ogon i skuli się. Nasz surowy ton będzie dla niego sygnałem, że coś To, że pies rozumie, to nie jest tylko kwestia języka, ale samego głosu, zachowania, całego szeregu przekazów, które są bardzo istotne - tłumaczą pracownicy Schroniska nasz pies może nas rozumieć, to jednak nigdy nam nie odpowie ludzkim językiem. Musi nam wystarczyć mowa ciała: merdający ogon czy błysk w oku. Nawet w Wigilię, kiedy mówi się, że zwierzęta mówią wtedy ludzkim głosem, przemówić może do nas co najwyżej papuga, ale nie pies czy kot. Ale od czego jest wyobraźnia! Co powiedziałyby psy i koty przebywające w Miluszkowie, pilskim schronisku dla zwierząt, gdyby umiały mówić?DIANA, schroniskowa podopieczna, która właśnie znalazła dom:Z okazji świąt życzę wszystkim czworonogom, żeby miały swój dom i dobre ręce, które karmią i głaszczą. Nie ma nic bardziej cudownego od człowieka, który rozpieszcza smakołykami, zabiera na długie spacery i drapie za uchem. Każdy pies na to zasługuje! Z kolei ludziom życzę, żeby nie bali się adoptować psa ze schroniska. My potrafimy kochać tak samo jak „rasowce” z hodowli, będziemy wiernymi i oddanymi towarzyszami życia. Adoptując psa ze schroniska może nie zmieni się całego świata, ale dla tego psa zmienia się cały świat. Na lepsze. Wiem coś o czeka w schronisku na adopcję:Z okazji świąt życzę ludziom, aby nikt nie był samotny. Jeżeli komuś nie udało się znaleźć drugiej połówki albo bliskiej osoby nie ma już wśród żywych, to pustkę w sercu z pewnością wypełni adoptowany ze schroniska pies. Pies będzie z człowiekiem w dobrych i złych momentach, będzie kochał was takimi, jacy jesteście, nie będzie oceniał waszego wyglądu, nie będą ważne wasze zarobki czy wykonywany zawód. Pies zawsze wysłucha jak parszywy był dzień, jego sierść pochłonie niejedną łzę, a merdający ogon i wpatrzone w człowieka pełne miłości oczy sprawią, że na sercu zrobi się lepiej. Z kolei towarzyszom na czterech łapach życzę, żeby nigdy nie straciły kochającego domu i nie musiały trafić za schroniskowe kraty. Nie ma większej tragedii, porzucone psie serce może pęknąć ze smutku i tęsknoty. Dobrze, żeby ludzie o tym schroniskowy miłośnik spacerów z wolontariuszami:Wszystkim czworonogom życzę długich spacerów, nie tylko od święta. Nie ma nic lepszego niż przemierzanie kilometrów przy nodze ukochanego człowieka. Można zachłysnąć się świeżym powietrzem, tropić ślady innych zwierzaków, chłonąć miliony zapachów innych stworzeń. Można... poczuć prawdziwą wolność, ale też bezpieczeństwo, bo wiadomo, że po spacerze wróci się do ciepłego domu, gdzie będzie czekała pełna miska i wygodne legowisko. A ludziom życzę... czasu na te fantastyczne długie podopieczny Miluszkowa, który ma smak na mięsne smaczki:Wszystkim zwierzakom z okazji świąt życzę, by nigdy nie stały się prezentem. Bo radość z żywego prezentu niestety trwa bardzo krótko. Święta mijają, choinka trafia do śmietnika lub do piwnicy, a pies czy kot stają się problemem. Najczęściej kończy się to w schronisku, w skrajnych przypadkach wyrzuceniem z jadącego samochodu w zupełnie obcej okolicy czy nawet przywiązaniem do drzewa w lesie. A żadne zwierzę nie zasłużyło na taki los! Człowieku bądź mądry nie tylko od święta! Nie kupuj psa, kota czy innego zwierzaka na prezent pod choinkę ani na prezent w ogóle. I zawsze dobrze przemyśl, czy w twoim życiu i w życiu twojej rodziny jest miejsce i czas na nowego kotka pilnie potrzebująca adopcjiCiepłych kolan, na których można się wylegiwać - tego życzę każdemu kotu. Ludzi nieprzekonanych do adopcji kota ze schroniska zapewniam, że zwierzak w domu to ogromne szczęście. W końcu jest ktoś, kim można się opiekować, kogo można karmić i rozpieszczać na każdym kroku. Z okazji świąt życzę ludziom, żeby mogli poczuć radość z posiadania czworonoga, ale żeby jednocześnie nie zabrakło im odpowiedzialności za to żywe stworzenie, które zamieszkało pod ich dachem. No i żeby byli też cierpliwi do nas. Bo kot ma swoje prawa i zdarzy się, że coś niechcący strąci albo zaczepi pazurami o nowe firanki lub strąci wszystkie bombki z choinki. Taka już nasza natura. Ale w zamian damy bezgraniczną Schronisko dla ZwierzątPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Okres letni, gdy temperatury przekraczają miejscami 30 stopni Celsjusza w cieniu, może być dla ludzi i zwierząt bardzo niebezpieczny! Wówczas nasila się ryzyko udaru cieplnego i przegrzania organizmu. W tym czasie należy zadbać o dzieci, osoby starsze oraz zwierzęta! Ważne jest tutaj odpowiednie nawadnianie, unikanie nasłonecznionych miejsc oraz stosowanie poniższych zasad jeść i pić podczas upałów?Woda - pocąc się organizm potrafi wydalić nawet 10 litrów wody dziennie; w upalne dni powinniśmy wypijać 2-4 litry wody. Sok pomidorowy, pomidory - wspaniale uzupełniają niedobór soli mineralnych, które wypacamy z organizmu razem z wodą. Arbuzy - zawierają dużą ilość wody. --> Lubuskie. TOP 15 jezior i kąpielisk z krystalicznie czystą wodą. Idealne na upał!By nie dopuścić do oparzeń słonecznych, odwodnienia i omdlenia, trzeba przestrzegać latem kilku upału!Przebywajmy w najchłodniejszych pomieszczeniach w domu. Unikajmy forsownego wysiłku fizycznego. Unikajmy wychodzenia na zewnątrz w czasie największych upałów, w szczególności między godziną 10:00 a 15:00. Spędzajmy w miarę możliwości 2-3 godzin w chłodnym miejscu (np. w klimatyzowanych budynkach użyteczności publicznej). Stosujmy kosmetyki z wysokim filtrem UV. Nigdy nie zostawiajmy dzieci i zwierząt w samochodach, nawet na chwilę! Trudno wytrzymać skwar za oknem, zwłaszcza gdy nie mamy możliwości wyjechać nad wodę. Upał zagraża nie tylko niemowlakom i osobom starszym. Z powodu wysokich temperatur cierpią też osoby otyłe, chore na serce, niskociśnieniowcy, chorzy na cukrzycę, cierpiący na niedoczynność tarczycy, osoby biorące niektóre leki nasenne, uspokajające, przeciwdepresyjne i na chorobę Parkinsona oraz zwierzęta (nie tylko domowe!).Dbajmy o dzieciMałych dzieci nie powinno się przegrzewać. Wychodząc na spacer, powinniśmy założyć dziecku czapeczkę na głowę, by ochronić go przed słońcem. Warto jednak sprawdzać, czy główka maluszka nie poci się pod czapką. Jeśli tak, trzeba poszukać innego nakrycia wykonanego z bardziej przewiewnego materiału. Ponadto małe dzieci powinny dużo pić. Maluchom powinniśmy podawać ostudzone herbatki zwykłe lub owocowe albo, jeśli lubią, wodę mineralną. Warto też kilka razy dziennie przemywać dziecku twarz, szyjkę, główkę, rączki, wodą. Nie czekać do wieczornej kąpieli tylko w trakcie dnia schładzać dziecko. Bezwzględnie przed wyjściem na dwór trzeba posmarować ciało kremami blokującymi wnikanie w skórę promieni słonecznych. Złe nawadnianiePiwo, alkohol - przynosi tylko doraźną ulgę, bo choć bogate jest w sole mineralne ma działanie moczopędne, może powodować przegrzanie. Słodkie napoje gazowane - mają dużą zawartość cukru, który wiąże wodę i może tłumić objawy nadchodzącego udaru cieplnego. Kawa - podobnie jak słodkie napoje odwadnia organizm. Uważajmy na osoby starszeJedna podstawowa rada dla osób starszych cierpiących na choroby serca - nie wychodzić z domu między a kiedy słońce świeci bardzo intensywnie. Nie zawsze jednak da się tak zaplanować dzień, by w tych godzinach pozostać w domu. Dlatego wychodząc na zewnątrz uzbrójmy się w dużą butelkę niegazowanej wody, okulary słoneczne (promienie mogą uszkodzić wzrok), czapkę z daszkiem lub kapelusz albo parasol przeciwsłoneczny i krem z filtrem na odsłonięte partie ciała i na twarz. Jeśli tylko poczujemy, że robi nam się słabo, powinniśmy poszukać cienia, przysiąść na ławce, odpocząć i napić się zimnej wody. Jeśli osłabienie nie minie, powinniśmy skonsultować to z lekarzem. Nie dopuśćmy do udaru słonecznego, który może przydarzyć się każdemu, kto długo przebywa na słońcu bez dostatecznej ochrony. Typowe objawy to: nudności, wymioty, bóle głowy, osłabienie, omdlenia. Wtedy należy bezzwłocznie udać się do lekarza. Jak chłodzić się podczas upałów?Namoczone zimną wodą opaski na rękę lub bandamki na głowę - przynoszą natychmiastową ulgę. Warto brać częste, chłodne prysznice lub kąpiele oraz stosować chłodne okłady na ciało. Spryskiwacz do kwiatów - zabierz ze sobą do samochodu, jeśli nie masz klimatyzacji i schładzaj się w podróży zimną wodą. Staraj się przebywać w cieniu, a także korzystać z kurtyn wodnych. Korzystajmy z przewiewnych ubrań, obuwia oraz nakryć głowy. Nośmy jasne, lekkie, luźne, bawełniane lub lniane ubrania oraz nakrycia głowy i okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV. Pijmy duże ilości wody. Unikajmy napojów alkoholowych. Spożywajmy chłodne, lekko solone potrawy oraz owoce i warzywa o wysokiej zawartości potasu (pomidory, pomarańcze, sałaty, ogórki, marchew). Przechowujmy żywność, szczególnie łatwo psującą się, w warunkach chłodniczych. Pamiętajmy o utrzymaniu higieny osobistej. Nasi mali przyjaciele również potrzebują pomocy! Pamiętajmy, aby nasze zwierzaki zawsze miały świeżą, czystą wodę. Warto również wystawić na zewnątrz pojemnik z wodą. Na pewno skorzystają z niego spragnione ptaki, czy inne czworonogi. Upał? Przystosujmy dom lub mieszkanie!Utrzymujmy temperatury powietrza w pomieszczeniach do 32°C w dzień i do 24°C w nocy. Odsłaniajmy i otwierajmy okna w nocy i wcześnie rano, gdy na zewnątrz temperatura powietrza jest niższa. Zamykajmy oraz zasłaniajmy okna zasłonami lub żaluzjami, również w klimatyzowanych pomieszczeniach. Wyłączajmy w miarę możliwości sztuczne oświetlenie i urządzenia elektryczne. Korzystajmy z nawilżaczy powietrza! Udzielanie pomocyJeśli w Twoim otoczeniu mieszkają osoby w podeszłym wieku, chore lub samotne - odwiedzaj je i w razie potrzeby udziel pomocy; przechowywanie leków w temperaturze poniżej 25°C lub w lodówce (należy zapoznać się z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu). W przypadku wystąpienia objawów, takich jak: zawroty głowy, nudności, przyspieszona akcja serca lub stan podgorączkowy, należy natychmiast udać się do chłodnego miejsca, zwilżyć twarz, ręce i nogi, a następnie zwrócić się o pomoc do najbliższego punktu opieki medycznej. Do osoby, która majaczy, ma drgawki, gorącą i suchą skórę, traci przytomność, niezwłocznie należy wezwać lekarza lub pogotowie ratunkowe. Podczas oczekiwania na przybycie lekarza lub pogotowia należy:przenieść osobę w chłodniejsze miejsce, ułożyć na plecach z nogami i miednicą uniesionymi wyżej niż tułów, obniżać temperaturę ciała poprzez:- przyłożenie zimnych okładów w okolice szyi, pach i pachwin,- nieprzerwane wachlowanie,- spryskiwanie skóry wodą o temperaturze 25-30 ° nie należy podawać żadnych leków,- osobę, która straciła przytomność należy ułożyć na także, że upalnej pogodzie mogą towarzyszyć burze z intensywnymi opadami deszczu oraz porywistym wiatrem. Jeśli nie ma takiej konieczności, najlepiej wówczas pozostać w alarmowe:112 - ogólnopolski numer ratunkowy999 - Pogotowie Ratunkowe 998 - Straż Pożarna 997 - Policja Opracowanie na podstawie: GISPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Opublikowano na ten temat Przyroda from Guest Jesli masz w domu zwierze psa napisz czego udalo ci sie dowiedziec dzieki temu ze sie nim opiekujesz Skorzystaj z pytan pomocniczych A jak zwierze wyglada i co je?B jak czesto trzeba je karmic ? C jak najczesniej spedzac czas? Odpowiedź Guest Pies nazywa się Olek jest czarny w brązowe łaty je psią karmić go trzy razy bawi się ze mną.
„Nasza planeta jest siedliskiem najprzeróżniejszych niezwykłych zwierząt, począwszy od maleńkich kolibrów po wieloryby dłuższe niż dwa piętrowe autobusy. Jednak wiele z nich popadło w tarapaty. Niektóre gatunki niegdyś licznie zamieszkujące ziemię zniknęły już na zawsze. I podobnie jak dawno temu mamuty – wiele zwierząt w dzisiejszych czasach jest na skraju wyginięcia.” Ten przejmujący cytat pochodzi z książki, o której dziś kilka słów. Z książki, która ma uświadamiać i edukować dzieci, a także dorosłych co zrobić, żeby ocalić dzikie gatunki zwierząt. Na co dzień nie myślimy o tym, że wiele z nich wkrótce może być tylko wspomnieniem. „Opowieści o dzikich zwierzętach, które mogą wyginąć. 60 poruszających historii o najbardziej zagrożonych gatunkach zwierząt na świecie„ Autor: Kimberlie Hamilton Wydawnictwo: Znak Emotikon Ilość stron: 160 Premiera: 27 października 2021 Kategoria wiekowa: 6+ Książka podzielona jest na 8 rozdziałów – każdy opowiada o dzikich gatunkach z jednego kontynentu plus rozdział o gatunkach żyjących w oceanach. Rozdziały rozpoczynają się od krótkiego wprowadzenia oraz mapy, następnie przechodzimy do historii konkretnych gatunków. Dzięki książce „Opowieści o dzikich zwierzętach” poznajemy między innymi Koalę Anwen, która przeżyła pożary buszu w Australii i stała się ambasadorem programu adopcyjnego koali. Spotykamy się z Gizmo, puchaczem śnieżnym, który brawurowo zagrał sowę Hedwigę w filmie o Harrym Potterze (uwielbiam!), dzięki czemu przyczynił się do ocalenia całego gatunku. W książce przeczytamy również piękną historię wieloryba Springera, pierwszego, którego udało się przywrócić do naturalnego środowiska oraz wiele innych inspirujących oraz dających nadzieję opowieści o dzikich gatunkach z całego świata. KRÓTKI WSPTĘP NA TEMAT KAŻDEGO KONTYNENTU PLUS MAPKA. W KSIĄŻCE PRZECZYTAMY DOBRE WIEŚCI O STANIE OCHRONY ZWIERZĄT NA KAŻDYM KONTYNENCIE. „(…) Kto przyczynił się do tego masowego wymierania? My. LUDZIE. Dobra wiadomość jest taka, że my, ludzie, możemy również to zatrzymać. Możemy zmienić przyszłość świata i żyjących na nim zwierząt, podejmując działania naprawcze. Powinniśmy się jednak pospieszyć. Wiele gatunków, o których mowa w tej książce, jest zagrożonych, a inne łatwo mogą się znaleźć w tej samej sytuacji.” Uważam, że naszą rolą, rolą rodziców jest wpajanie od najmłodszych lat szacunku do zwierząt i świata przyrody. Warto pokonać wstyd i dumę, i zorganizować sprzątanie własnej okolicy. Na wycieczkę do lasu zabierać torbę na napotkane śmieci czy uczyć jak właściwie segregować odpady. Jestem pewna, że wszystko to zaowocuje. Jako dowód może posłużyć tutaj moja Zuzia (obecnie 3,5 roku), ona nie przejdzie obojętnie obok żadnego papierka czy butelki leżącej nie w śmietniku. Wspieram ją w tym i zawsze dbam, abyśmy miały pod ręką na przykład chusteczkę, przez którą podniesiemy odpadek. Jestem z niej dumna! Oczywiście, dodatkowe wsparcie w postaci książki, tak wartościowej jak „Opowieści o dzikich zwierzętach, które mogą wyginąć” jest zawsze na TAK! WIEWIÓRKA TINTINHIPOPOTAMICA HUBERTA Co jeszcze znajdziemy w tej niezwykłej książce: dobre wieści o stanie ochrony zwierząt na każdym kontynencie,wyjaśnienie, czym jest Czerwona Księga IUCN,informacje o zmianach klimatu,informacje o powodach tarapatów, w jakie wpędziliśmy zwierzęta,praktyczne wskazówki co dzieci mogą zrobić, by poprawić los zwierząt,ciekawostki o zwierzakach, polecenia wartościowych książek i programów, słowniczek pojęć związanych z ekologią. PINGWINY RONNIE I REGGIE Podsumowując jeśli bycie #ekofriendly jest Ci bliskie, jeśli chcesz uczyć swoją rodzinę jak nie szkodzić naszej planecie oraz przyrodzie, jeśli masz w domu małego człowieka z zacięciem eko lub jeśli Twoje dziecko kocha zwierzęta – ta książka jest dla Was. Obok fascynujących historii, solidnej porcji faktów przedstawionych w bardzo przystępny sposób, kolejną zaletą według mnie są ilustracje oraz gruby, szorstki papier (z którym ogólnie kojarzą mi się książki). Mam nadzieję, że zachęciłam Cię bliższego zapoznania się z książką, dlatego zostawiam Ci link: A po więcej treści zajrzyj na główną, sprawdź czy nic Cię nie ominęło 🙂
jeśli masz w domu zwierzę napisz czego udało